Harry Potter: Mistrzostwa świata w Quidditchu

Harry Potter: Mistrzostwa świata w Quidditchu

Jeśli już przy szkołach magii jesteśmy, to warto wspomnieć o najbardziej znanej, wśród przedstawicieli Pokolenia Z, Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. To właśnie w cyklu książek o młodocianych czarodziejach poznaliśmy ciekawą dyscyplinę sportu drużynowego, która w świecie Mugoli (istot niemagicznych, jak chociażby autor tego tekstu) niestety nie ma miejsca – Quidditch. Poza grami kanonicznymi o Harrym Potterze powstała jednak gra, która dotyczy tylko i wyłącznie tych rozgrywek, w których główną atrakcją są karkołomne przeloty na czarodziejskich miotłach. Harry Potter: Mistrzostwa świata w Quidditchu pozwala graczom stoczyć pojedynki w różnych częściach kuli ziemskiej – poczynając od Stanów Zjednoczonych, przez Bułgarię, Anglię, Francję, Japonię i Niemcy, a na Australli skończywszy. I chociaż sterowanie jest już mocno archaiczne, a grafika zestarzała się niestety bez godności, to warto chwilę pograć – i poczuć magię świata wykreowanego przez J.K.Rowling jeszcze raz.